Spacer - Warszawa na wesoło :-)
Spacer - Warszawa na wesoło :-)
Wspólnie z kolegą Olkiem Łemkiem wpadliśmy na pomysł, jak by tu przetrwać najbardziej ponure miesiące, których korowód otwiera listopad. Ten najbardziej szary z szarych polskich miesięcy obciążony dodatkowo melancholią i smutkiem jego dwóch pierwszych dni, już wielu osobom daje się we znaki. Drodzy mieszkańcy i mieszkanki Warszawy! Czas więc odegnać ciężkie chumry (choćby tylko z głowy) i uśmiechnąć się :-) Wszak śmiech to radość, radość to szczęście, a odrobiny szczęścia nigdy dość! Poza tym, jak powszechnie wiadomo, śmiech to zdrowie, którego w tych rozciapkanych miesiącach najbardziej potrzebujemy.
Zapraszamy więc do udziału w najśmieszniejszych spacerach po Warszawie, w czasie których dowiemy się trochę o stołecznych zabytkach, ale znacznie więcej o ich nieco zwariowanych lokatorach, właścicielach czy twórcach. Poznamy historię Warszawy przez pryzmat dowcipów, anegdot, śmiesznych historii i bon motów. W trakcie pierwszego spaceru, który odbędzie się 17 listopada, pośmiejemy się trochę z osobistości wieku XVII, XVIII i XIX. Zajrzymy im do talerzy, pod sobolową delię i do alkowy. Poznamy historię pupila Władysława IV, dowiemy się kto chciał zamarynować Michała Korybuta Wiśniowieckiego, poznamy jezuitów dobry sposób na medytację, dowiemy się kogo zabito, że aż nie umarł i opowiemy pazia historie niesforne. Do tego ogłosimy plebiscyt na polskiego króla obdarzonego największym poczuciem humoru i na koniec, powiemy Wam, o co chodzi z cietrzewiem.
Spotykamy się przy kolumnie Zygmunta III Wazy (który to pomnik wywołał całkiem zabawną awanturę), w niedzielę 17 listopada, o godzinie 13:00. Znajdziecie nas po wielkim uśmiechu :-)