Operacja "Pączek"

Operacja "Pączek"

Zima nam nie straszna! Wczorajszy spacer z Włodkiem zaliczony na poczet udanych wydarzeń kulturalno – towarzyskich :) Spotkaliśmy się na Placu Bankowym przy pomniku walczącego z ogromniastą mapą Stefana Starzyńskiego, skąd ruszyliśmy w kierunku ulicy Senatorskiej. Zachęceni obietnicą pączkowej uczty po zakończeniu imprezy, dzielnie walczyliśmy z dokuczającym nam chłodem. Choć trasa obejmowała właściwie tylko ulicę Senatorską wraz z bocznymi uliczkami: Canaletta i Bielańską, to nie mieliśmy czasu na nudę. Szlak obejmuje bowiem wiele ciekawych obiektów i kawał historii Warszawy, a dodatkową rozrywkę zapewniło nam poszukiwanie tego czego oczy nie widzą, a sercu żal.

Pierwszym punktem naszego spaceru była figura św. Jana Nepomucena. Jeden z najstarszych pomników przedstawia czeskiego świętego – patrona spowiedzi, podróżnych i przepraw. Figurę ufundował w 1731 roku marszałek wielki koronny Józef Wandalin Mniszech. Ciekawostką jest, że pomnik nigdy nie był ruszany z miejsca, co wykazały prace renowacyjne przeprowadzone w 2004 roku. Wówczas pod pomnikiem znaleziono oryginalną plakietę fundacyjną.

 

Przy pomniku Włodek tradycyjnie zaprezentował nam zdjęcie lotnicze okolicy wykonane w 1944 roku, z pokładu niemieckiego samolotu. Na zdjęciu widać zarys trójkątnego jeszcze Placu Bankowego i duży plac powstały w wyniku wysadzenia Wielkiej Synagogi.

Korzystając z widoku, jaki mieliśmy na Pałac Błękitny (Zamoyskich) stojący po drugiej stronie ulicy, omówiliśmy krótko architekturę obiektu i jego dzieje. Niegdyś piękny, reprezentacyjny budynek, swój przydomek „Błękitny” wziął od koloru dachu, który niegdyś go pokrywał. Obecnie jest w nienajlepszym stanie. Front Pałacu Zamoyskich zasłaniają wysokie drzewa i gęste iglaki – znak, że ani nad budynkiem, ani nad jego otoczeniem nikt nie panuje. Patrząc na jego poszarzałą i odrapaną elewację, aż trudno uwierzyć, że niegdyś w jego salach rozbrzmiewały dźwięki mazurków granych przez Chopina, a sam budynek wyglądał tak:

 Pałac Błękitny

Zaledwie kawałek od Pałacu Błękitnego mieści się klasztor reformatów pw. św. Antoniego Padewskiego (oo. Reformatów). Barokowy kościół nieco oddalony od ulicy, otoczony z dwóch stron klasycystycznymi krużgankami, stwarza wrażenie miejsca opustoszałego i tajemniczego. Przypomnieliśmy sobie w kilku zdaniach historię tego niezwykłego klasztoru i ruszyliśmy dalej. Weszliśmy w załom ulicy Senatorskiej, gdzie naszą szczególną uwagę przykuły dwa obiekty: Bank Wilhelma Landaua oraz Pałac Mniszchów. Pierwszy z nich, secesyjny gmach banku powstał w latach 1904-1906, według projektu Stanisława Grochowicza i Gustawa Landaua-Gutentegera. Przetrwał w bardzo dobrym stanie zawieruchę wojenną – pozbawiony tylko szklanej kopuły wieńczącej środkowy ryzalit. Drugi, czyli Pałac Mniszchów, w XVIII wieku należał do fundatora omówionej przez nas chwilę wcześniej figury św. Jana Nepomucena. W XIX wieku pałac był siedzibą Towarzystwa Muzycznego „Harmonia”, a następnie budynek stał się własnością Resursy Kupieckiej. Od września 1939 roku do sierpnia 1944 roku, w budynku działał wojskowy Szpital Maltański. Piękny klasycystyczny budynek jest obecnie siedzibą ambasady Belgii.

 Pałac Mniszchów

Z tego niezwykłego zaułka wróciliśmy na ulicę Senatorską. Zatrzymaliśmy się na chwilę naprzeciw wylotu ulicy Canaletta. Tu czekał nas prawdziwy kąsek. Niestety musieliśmy zadowolić się jedynie informacjami i zdjęciami, bo obiektu, którego „oczy nie widzą a sercu żal”, dawno już nie ma. Galeria Luxenburga. Potężny, nowoczesny budynek zbudowany w latach 1907-1909, według projektu Maksymiliana Luxenburga, Leona Drewsa i Czesława Przybylskiego, mieścił ponad 700 pomieszczeń, w tym teatr, kino, sklepy, restauracje, a także Grand Hotel i tor do jazdy na wrotkach. W latach 30. XX wieku, galeria popadła w poważne kłopoty finansowe. W powstaniu warszawskim budynek strawił pożar, jednak konstrukcja budynku przetrwała, niestety niezbyt długo. Taka świątynia kapitalizmu istnieć nie mogła, więc szkielet rozebrano.

Galeria Luxenburga

Niepocieszeni udaliśmy się w dalszą drogę. Kolejnym punktem spaceru była ulica Bielańska i Bank Polski – do niedawna w zupełnej ruinie, obecnie odbudowywany w bardziej nowoczesnym kształcie i z nieco bardziej różnorodnym przeznaczeniem. Nie wgłębialiśmy się jednak w Bielańską, rzuciliśmy tylko okiem na widoczne jeszcze fragmenty dawnej budowli i udaliśmy się w kierunku Placu Teatralnego. Niestety w tym miejscu zaczął nam doskwierać chłód. Postanowiliśmy jednak jeszcze się nie poddawać. Omówiliśmy gmach Teatru Narodowego, kamienicę Petyskusa oraz Pałac Jabłonowskich, po czym udaliśmy się w kierunku Pałacu Blanka. 4 sierpnia 1944 roku, podczas obrony pałacu, poległ żołnierz AK i poeta Krzysztof Kamil Baczyński. Obecnie pałac Blanka jest siedzibą Ministerstwo Sportu i Turystyki – do którego swoją drogą wtargnęliśmy w poszukiwaniu popiersia Baczyńskiego.

 Krzysztof Kamil Baczyński

Po wyjściu z budynku doszliśmy jednogłośnie do wniosku, że zima wzięła nad nami górę, więc szybkim krokiem mijaliśmy kolejne zabudowania Senatorskiej. Zatrzymaliśmy się jeszcze tylko na chwilę przy Pałacu Prymasowskim, którego wprost nie sposób minąć bez słowa. Wspomnieliśmy jeszcze kilka słów o Pałacu Małachowskich (Loupia), w końcu to siedziba zarządu głównego PTTK :)

Chcąc jak najszybciej się ogrzać, nie zastanawialiśmy się nad miejscem pod część integracyjną imprezy. Weszliśmy po prostu do pierwszej kawiarni jaką zobaczyliśmy, trafiliśmy tym samym do bardzo ładnego miejsca jakim jest „Literatka” na rogu Krakowskiego Przedmieścia i Senatorskiej. W pośpiechu zamówiliśmy ciepłe napoje i pączki (Tłusty Czwartek przecież!). Piękny wystrój, łagodna muzyka i miła obsługa sprawiły, że wcale nam się nie chciało tego miejsca opuszczać. Do tego dobra kawa i delikatne, puszyste pączki...

Część z nas jednak miała jeszcze plan, żeby obejrzeć wystawę „Stanisław August, ostatni król Polski. Polityk, mecenas, reformator 1764 – 1795 ”w Zamku Królewskim, gdyż to już jej ostatnie dni. Czas więc było się pożegnać ze spacerowiczami.

 

Następny spacer w marcu (być może 8.03.), wszystkich chętnych serdecznie zapraszam! Dokładne informacje znajdziecie na około tydzień przed wyznaczoną przez Włodka datą na www.sekretywarszawy.pl, fanpage`u http://www.facebook.com/sekretywarszawy, oraz na tronie SKPT: http://skpt.om.pttk.pl/

 

Tagi: