Za wysokim murem - spacer po warszawskim getcie, cz.I
Za wysokim murem - spacer po warszawskim getcie, cz.I
Po warszawskim getcie pozostało w krajobrazie miasta niewiele materialnych śladów. Miejsca pamięci i kilka ocalałych budynków przypominają jednak o historii społeczności żydowskiej, która przed wojną stanowiła niemal trzecią część ludności całej Warszawy. Getto warszawskie było największym spośród 400 gett utworzonych przez Niemców w okupowanej Polsce. Oddzielone wysokim murem od pozostałej części miasta, funkcjonowało od listopada 1940 roku, do ostatecznej likwidacji po upadku powstania w 1943 roku.
W tym roku przypada 70. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim, zapraszam więc na pierwszą część spaceru po ulicach nieistniejącej dzielnicy. Opowiemy jak wyglądało życie codzienne w izolowanej części miasta, zobaczymy miejsca, które ocalały z zagłady warszawskiego getta, poznamy również sylwetki Żydów, którzy na stałe zapisali się na kartach historii Polski. Cofniemy się również na chwilę do czasów przedwojennych i powiemy dlaczego "te" ulice był dobre, a "tamte" nie do końca, gdzie była prawdziwa "ziemia Izraela", a skąd "słońce cofa się przerażone".
Spotykamy się w niedzielę, 28 kwietnia o godzinie 11.30, na rogu ulic Złotej i Żelaznej (przy kamienicy Krongolda). Jeśli poruszacie się komunikacją miejską, najlepiej dojechać do Placu Starynkiewicza (linie: 7, 8, 9, 22, 24, 25, 127, 128, 130, 157, 158, 175, ) i kawałeczek dojść.
Jest to pierwsza część spaceru po warszawskim getcie, a raczej jego śladami. Zobaczymy głównie część południową, czyli obszar "małego getta". O drugiej części spaceru będę informowała na bieżąco.
Zapraszam, Amalia.
A oto moje zdjęcia Próżnej na moim blogu http://www.starawarszawapw1944.blogspot.com/2012/06/ul-prozna-dawna-ulic...