bracka

Zapomniane pałacyki - Pałac Brzozowskich

Tym, co nieustannie mnie w Warszawie zadziwia i chyba zadziwiać już zawsze będzie, jest sposób w jaki to miasto ukrywa przed ciekawskim wzrokiem przechodnia, swoje piękne oblicze. Owszem na pokaz wystawione Łazienki, Wilanów, Trakt Królewski, kuszą przepychem i hipnotyzują, sprawiając, że nie możemy się spod ich uroku wyrwać. A wszystko po to, aby podstępem odwrócić naszą uwagę od tych równie ciekawych, choć bardziej tajemniczych miejsc, poukrywanych w różnych zakamarkach, zakamuflowanych wśród niepozornych kamieniczek lub stojących w miejscach tak oczywistych, że bez zastanowienia przechodzimy obok nich – w końcu najciemniej jest pod latarnią.

Dział: