kopiejka

Jedenaście i pół, czyli rzecz o rublach i kopiejkach w dziejach Warszawy

Jak wielu miłośników Warszawy, często zaglądam na strony „Sekretów Warszawy”. W marcu br. moją uwagę przyciągnął artykuł „Na śledzika do Karasia”. Mnóstwo ciekawych faktów, interesujący materiał ikonograficzny i uroki kuchni szynku „Pod Karasiem”. Jednego mi tylko zabrakło, dawni kronikarze dość rzadko wspominali o konkretnych cenach za produkty.

Dział: